Przed nami czas Świąt Wielkanocnych. Dziś wszystko widać z innej perspektywy.

Jaki to będzie czas? Pełen narzekań i gniewu na ograniczenia? Pełen działań łamiący zakazy? Pełen miłości, spokoju i zdrowia?

To zależy tylko od nas. Pamiętajmy, że w życiu potrafimy znieść bardzo dużo, a przy odpowiednim nastawieniu zewnętrzne ograniczenia wbrew pozorom wcale nie muszą być przeszkodą.

Czego życzę na te Święta? Przychodzą mi teraz na myśl słowa pewnej porannej modlitwy:

,,Obym miał odwagę, żyć życiem, które bym kochał

Nie odkładać już marzeń, pomagać,

I nie marnować serca i czasu na strach.’’

Czy będzie w nas wiara, czy zwątpienie? To też zależy od nas.

Z pozdrowieniami oraz życzeniami wesołych, spokojnych i zdrowych Świąt Wielkanocnych pełnych smaku i zapachu słodkich domowych mazurków.

Edyta Kowalik, psycholog